poniedziałek, 8 kwietnia 2013

ALF

Alf
ALF

Ten sympatyczny kosmita z planety Melmac, który miał być parodią E.T. Spielberga, był nieodłącznym elementem mojego dzieciństwa.

Jego podejście do życia oraz niebanalny humor sprawiały, że nie dało się go nie lubić.
Mając 8 żołądków ciężko było zahamować jego apetyt przez co ucierpiały głównie miejscowe koty, gdyż to one były jego największym przysmakiem. Aż dziw bierze, że nie posądzono go o chińskie pochodzenie albo o współpracę z Nergalem. 
Rozbijając swój statek o dach rodziny Tannerów zamieszkał z nimi doprowadzając do kilku nieporozumień. Między innymi z powodu podpijaniu piwa głowie rodziny. 
Dużo śmiechu przynoszą stosunki między Alfem a Szczęściarzem, kotem Tannerów, na którego ten ma ogromną ochotę. 
Pierwszy raz pojawił się w telewizji w 1986 roku i był produkowany przez amerykańską sieć telewizyjną NBC. Postać zdecydowanie pozytywna, inne zdanie miały jedynie koty, mająca pozytywny stosunek do świata oraz zarażająca swoją energią. 
Pytanie dla was.O czym ma być kolejny wpis? 
Piszcie :)





 

2 komentarze:

  1. szczerze mówiąc nie lubiłam Alfa i traumą było dla mnie chodzenie w bluzie z jego wizerunkiem którą odziedziczyłam po kuzynce gdy miałam jakieś 7 lat... :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiałem jego poczucie humoru.
      Jak sobie obejrzysz teraz jakiś odcinek to sama sie przekonasz :D

      Usuń